26 lis 2014

Wspólne dzierganie i czytanie 21

Dziś zabawa z Maknetą.
Brakuje mi czasu na zrobienie projektów, które mam w głowie, a czas goni. :(



Przeczytałam książkę Debbie Macomber Sklep na Blosssom Street bardzo ciekawa, polecam. Widziałam w internecie, że jest cała seria Blossom Street. Jak dorwę resztę książek to chętnie przeczytam.
Czytam dalej urodzinową książkę, ciekawa. Każdy rozdział troszkę z innej perspektywy napisany, więc trzeba się skupić. Na pewno nie jest to lekka książka.
Dziergam maminy sweter.
Haftuję bratki do kartki z podziękowaniami. Bratki tak naprawdę skończone, zostało dorobić kawałek liści. Dziś byłyby skończone gdybym nie musiała muliny poszukać na drugim końcu miasta bo w lokalnym sklepie nie było tego koloru.


***
Mam ciocię, która dzierga od kilkudziesięciu lat i wymyśliła sobie, że od Mikołaja chce książkę dziewiarską z nowoczesnymi wzorami/projektami, bo stare już znudziły się i chce coś nowoczesnego robić dla swojej rodziny. Mikołajowi mam pomóc. Dlatego mam do Was pytanie: jakie książki polecacie?

24 lis 2014

Ciasto truskawkowe (Truskawowiec)



Składniki:
250 g masła
300 g cukru
torebka cukru waniliowego
6 jajek
500 g mąki pszennej
2-3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka przyprawy korzennej (nie jest konieczna)
0,5 szklanki mleka
ok 0,5 kg truskawek

Utrzeć masło, cukier, cukier waniliowy. Dodać jajka, mąkę, przyprawę korzenną, mleko  i proszek do pieczenia. Ciasto powinno być gęste. W razie potrzeby można troszkę dodać mąki lub mleka jak konsystencja wydaje się nieodpowiednia. Włożyć do piekarnika na 180 st. C, piec 60 minut.

Z tego przepisu robię też placek śliwkowy, wtedy zamiast truskawek dodaję ok 1 kg śliwek.

20 lis 2014

Szyjemy i dziergamy, a przy tym pomagamy



Zbieramy szaliczki, czapeczki i poszewki na kołderki dla ośrodka "Ufność", który zajmuje się małymi dziećmi. Więcej informacji znajdziecie na stronie Krainy Magotki. Pomóżcie!
Ja zrobiłam na razie 2 szaliczki

19 lis 2014

(Nie)Perfekcyjna Pani Domu

Dostałam zaproszenie od Renyi do udziału w zabawie


Perfekcyjna panią domu nie jestem. Może kiedyś będę prawie perfekcyjną panią domu. Na razie ciągle się uczę domowego fachu. Choć podział obowiązków jest, jakiś.

No to zaczynam...

1. Dwa obowiązki domowe, które lubisz robić w domu.
Oj trudne pytanie. Na pewno gotować. A drugi, długo zastanawiałam się i lubię sprzątać jak jestem sama w domu.

2. Dwa obowiązki domowe, których nie lubisz robić w domu.
Nienawidzę zmywać naczyń. W tym obowiązku wyręcza mnie partner. Na zasadzie ja robię obiad, on zmywa. Gorzej jest jak on zrobi obiad, a ja muszę pozmywać. No, ale czasem trzeba. Drugim nie lubianym obowiązkiem jest mycie okien. Zawsze wydaje mi się, że okna są dobrze umyte. Złudzenie trwa do następnego dnia jak słoneczko zaświeci w okna. Wtedy się we mnie gotuje, ale nie mam siły poprawiać.

3. Czy lubisz gotować? Jeśli tak, to jaka jest Twoja ulubiona potrawa?
Już mówiłam (a raczej pisałam) lubię gotować. Mama i rodzina opowiadają, że jak byłam mała to najlepszą zabawą było "gotowanie" oczywiście prawdziwymi garnkami, łyżkami... . Dziecięce garnki też posiadałam, ale mniej fascynowały. Ulubiona potrawa bez wahania odpowiem spaghetti. Uwielbiam kluski wszelkiego rodzaju i uwielbiam próbować nowe smaki.

4. Podziel się dwoma trikami a la (Nie)Perfekcyjna Pani Domu.
Soda i ocet.

5. Wymień dwóch ulubieńców domu.
Niestety pupilów w domu nie mam. Bardzo chciałabym mieć. Szczególnie pieska.

6. Mieszkanie czy dom?
Mieszkanie. Małe, ale własne.

7.  Kto prowadzi budżet domowy?
Hmm, zależy co konkretnie włączymy do budżetu domowego. Tu też jest podział, często ruchomy. :)

8. Pedantka czy bałaganiara?
Zdecydowanie bliżej mi do bałaganiary.

9. Jak wyglądałby Twój wymarzony dom?
Mały domek na dużym terenie, z ogródkiem, pokoikiem na hobby i zwierzętami.

10. Tradycja wyniesiona z domu, którą praktykujesz do dziś.
Jestem za młoda i za krótko mam własne gospodarstwo domowe, żeby w pełni odpowiedzieć na to pytanie. Więc, tradycje, które chce kultywować to: kluski z makiem na Wigilię, prezenty spod choinki wyjmuje zawsze najmłodszy członek rodziny, tak samo z koszyczkiem do kościoła idzie najmłodszy.W tym momencie więcej mi do głowy tradycji nie przychodzi.

Do zabawy zapraszam, jeśli oczywiście macie czas i chęci:
Asja knits
Yvonne Kokotek
Tinki
Szyleczko

16 lis 2014

Wycieczka do Wrocławia

Byliśmy we Wrocławiu.
Zwiedziliśmy Afrykarium

Płaszczka

Rybka

Krokodyl nilowy


Zobaczyliśmy Panoramę Racławicką


I znaleźliśmy kilka krasnoludków. Jeden z nich:



Oczywiście nie mogło się obyć bez zajścia do pewnego sklepu...
A w nim mnóstwo włóczek. Latałam od półki do półki i tak w kółko. Za bardzo nie mogłam się zdecydować na żadną włóczkę, więc zakupy wyszły skromne...





12 lis 2014

Wspólne dzierganie i czytanie 20

Dzisiaj środa, więc czas na zabawę z Maknetą Wspólne dzierganie i czytanie.
Zanim zacznę od pokazania książek i dziergadła, najpierw pochwalę się co dostałam od Gargamelki:


Prezent otrzymałam za poprawną odpowiedź na zagadkę które dziecię to które. :)

A teraz co czytam i dziergam:


Obie książki Apokalipsa według Marii oraz Sklep na Blossom Street dopiero zaczęłam czytać. Obie zapowiadają się ciekawie. Na drutach sweter dla mamy. Włóczka to Himalaya Mercan Batik.
Sklep na Blossom Street:
"W Seattle, na Blossom Street, znajduje się niewielki sklepik z włóczkami. Jego właścicielka, Lydia Hoffman, po latach zwycięskiej walki z rakiem rozpoczyna nowe życie. Wolne od choroby, dające szansę na miłość... 

Lydia uczy robienia na drutach. Na pierwszy prowadzony przez nią kurs zapisują się trzy kobiety. Jacqueline Donovan chce zrobić coś dla swojej wnuczki w geście pojednania z synową. Starająca się o dziecko Carol Girard upatruje w wykonanym przez siebie kocyku znaku nadziei. Natomiast Alix Townsend odpracowuje zasądzone przez sąd godziny społeczne. Te cztery bardzo różne kobiety, których losy połączyła stara sztuka robienia na drutach, dokonują niespodziewanych odkryć na temat własnych zachowań i siebie nawzajem. Odkryć prowadzących do przyjaźni i nie tylko..." Wyd. Mira,2009.